Prawa praw
W swych wierszach piszesz
o bezdomnych śmietnikowcach
pragnących gorącej strawy
o wyblakłym narkomanie
który zamiast nóg ma szczudła
śmiercią straszy
o Bogu co za nim jak cień chodzi
przynagla Anioła Stróża
aby go lepiej pilnował
a on i tak w nicość ucieka
myślisz też o sobie o tym
czym chciwcy i oszuści nas trują
o samotnym renciście co zamiast
miodu w ustach ma bolesną gorycz
i nie stać go wykupienie leków
opłat i wyżywienia
niebawem śmietnikowców przybędzie
Komentarze (17)
ciekawy
pozdrawiam :)
Dziękuję Zenku 66 za odwiedziny. Pozdrawiam
serdecznie, dobranoc.
Krótko - cała prawda - pozdrawiam
44 tulipan dziękuję za komentarz . Pozdrawiam
serdecznie , miłego wieczoru.
smutny i to bardzo
aż chwyta za serce co Nas jeszcze moze czekać?
pozdrawiam:)
Aniu, Arabello, Amorku 1988, Mms dziękuję za
zaiteresowanie moimi wierszami. Pozdrawiam serdecznie
i życzę udanego dnia.
W moim mieście nie jest źle.
Może dlatego, że mamy dobrze działający MOPS:)
Dalej tak praw , bo takie są prawa praw
smutny i dalej trwa pradawna walka o istnienie
smutny
Dziękuję Julio, pozdrawiam ciepełkiem. Dobranoc.
Jaki usunięty, przecież jestem.
Smutny?...nie,jest jak straszna
przepowiednia,pozdrawiam.
serevok miło,że zajrzałeś - dzięki. Pozdrawiam :)
dobranoc.
Dziękuję Olu, spokojnej nocki :)