Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

prawdziwa miłość ;/

Tak(!) Wiem, wiem, wiem…



Spytała mnie kiedyś Kama,
czy jest przeze mnie kochana
i czy jest na serca liście…?
odrzekłem Jej - oczywiście…

Dowodu bezczelna chciała,
- ja na to, że oszalała.
Ja takich rzeczy nie daję,
wystarczy, że… cię poznaję.

No choćby nad samym ranem,
takim już jestem - Panem.
Dowody - to wolne żarty,
jak chcesz - zagramy w karty.

Nie chciała - zaczęła ryczeć,
drzeć pierze z poduszki… krzyczeć,
a nadto bić głową w ścianę.
Wariatka… ludzie kochane…

Po chwili spytałem - dać sole…?
- Nie, nie chcę - rzuciła - (…) (!)
Tym mnie ujęła skubana,
krzyknąłem - podejdź(!) do Pana…

Podeszła szlochając jeszcze,
jej ciałem targały dreszcze,
z nosa leciało jak z rynny,
- Myliłam się, nie jesteś winny.

Przepraszam ciebie za wszystko,
byłam… no wiesz - egoistką.
Ukarz mnie teraz przykładnie,
niech wina, już ze mnie spadnie…

- Wystarczy, że się ukorzysz,
na grzbiet włosiennicę włożysz,
postoisz tak w niej do piątku
i sądzę, że będzie w porządku.

To mówiąc zwolniłem chwyt,
gdyż Kama ceniła swój spryt
i klepiąc po plecach niebogę,
szepnąłem - zmyj teraz podłogę…




excudit
lonsdaleit






00:07 Piątek, 1 kwietnia 2037 - trzęsienie ziemi na księżycu... ;/

autor

lonsdaleit

Dodano: 2011-04-01 00:09:10
Ten wiersz przeczytano 843 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Groteska Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

Henio Henio

Bardzo ciekawy i ładny wiersz, a że to !.04. to i z
miłością może być różnie...powodzenia

zurada zurada

Kama - bogini miłości, tak potraktować boginię
miłości, ponoć kto się jej narazi długie lata pości.
Ciepło pozdrawiam.

GabrielaZ GabrielaZ

poruszyłeś temat, który można spotkać w niejednym domu
, ja Pan Twój i Twojej woli nie będziesz uległa to Ci
wpie....li, aż żal że jeszce sa takie kobiety które na
coś takiego się godzą, aż ciary przeszły mi po skórze
lecz nie takie życie jest w mojej naturze :)))))

krzemanka krzemanka

Bardzo fajnie ukazana chora zależność. W życiu i takie
związki istnieją choć trudno to zrozumieć.

Polak patriota Polak patriota

A ona cicho jęknęła i za zmywanie się wzięła.
Szlochając głośno nieboże. Już więcej się może ukorzę.
Gdy złapiesz mój panie ochotę. Hm...bo serce masz
szczerozłote.Tak po tym wszystkim mnie dręczyć. A
czyżbyś za mocno się zmęczył?

blondynka8 blondynka8

ależ z ikrą napisane, widać tutaj przeżycia Kamy z
Panem cha cha a nie lepiej wziąć pomoc domową:))
a Kamę do łóżeczka - jest na wszystko gotową:)))
Widać, słychać i czuć. Pozorów gra...tra la la

DoroteK DoroteK

;-) majstersztyk manipulanctwa ;-) świetna groteska,
chociaż nie wiem kogo żal mi bardziej Kamy czy Pana
;-)

mariat mariat

Skubany. W kółko golony. Lonsdaleit szalony.

Czatinka Czatinka

Przygniotło mnie ... poczułam dreszcze :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »