pro morte
mojemu tacie, który odszedł
takich oczu
śmiertelnych
nie miałeś
ani wiosną
ani nawet zimą
latem śmierć
na drodze spotkałeś
powiedziała
że musisz przeminąć
takich myśli
samotnych
nie miałeś
ani rankiem
ani nawet nocą
czasem tylko
cichutko płakałeś
nikt nie słyszał
nie pytał cię po co
takich słów
prawdziwych
nie miałeś
ani wczoraj
ani nawet dawno
tylko raz tak
powiedziałeś
a już śmierć
zabrała cię na dno
autor
annapelka1
Dodano: 2015-07-14 18:23:13
Ten wiersz przeczytano 782 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Poruszający,dobry wiersz...
Pozdrawiam ciepło.
...
Rodzimy się po to, aby odejść, jakie to smutne.
Współczuję, bo znam ten ból, po stracie.
Poruszająca refleksja.Pozdrawiam:)
Skłaniasz do refleksji. Poruszający wiersz.
Pozdrawiam:)
Poruszający wiersz...pozdrawiam
z dreszczem...
" Pro morte " to znaczy : dla śmierci ? Słowa
poruszają... W obliczu śmierci jesteśmy bezsilni.
Pozdrawiam
Az westchnęłam ciężko ,,ostatnio również smierc czyjaś
bardzo mnie dotknęła ..
Poruszający wiersz. Pozdrawiam.
pomilczę...