progenitura
nie wyrzucam sobie
początkowej amatorszczyzny
uzbrojona w marzenia
chłonąc wiedzę - dobre i złe rady
tworzyłam coraz ładniejsze figurki
kwiaty drzewa domek i urocze mebelki
ale najcenniejsze perły zrodziły się
z duszy i serca
moje małe - wielkie cuda
to nic że po latach
gliniany kicz obrócił się w pył
najważniejsze są moje skarby
Komentarze (68)
cii_sza Halinko, dziekuje i mocne usciski.
Janusze.k Podoba mi sie takie spojrzenie na wierszyk.
Moc serdecznosci.
o tak Danusiu, skarby sa najwazniejsze:)
Z sympatią ogromną pozdrawiam Cię:)
W pewnym sensie [przy małej korekcie na roszaj męski]
Peel może tu być poczytany jako Bóg [dlatego duże P] w
swoim akcie stwarzania ["kwiaty drzewa domek i urocze
mebelki" = Ziemia]
....
dodaje to dodatkowego waloru dla wiersza
Dziekuje kolejnym gosciom za czytanie i komentarze.
Moc serdecznosci.
Ładnie ujęty temat.
Bardzo ładny wiersz, chwyta wiatr procesu twórczego.
Pozdrawiam :)
Danusia (Donna) to primaDONNA na Beju.
Kto temu zaprzecza, wyzywam go na pojedynek. :)
Danusiu, bardzo dziękuję za komentarz - urosłam;)
Spokojnej nocy.
Dziękuję za miłe odwiedziny i komentarz wrzucony do
skrzynki na listy. Jakbym był w domu, to zaprosiłbym
na herbatę. :)
Życzę przemiłego wieczoru
To największy majątek, po prostu - bezcenny. Jak
zawsze Danusiu cenny w nauki wiersz.
Pozdrawiam cieplutko paa :))
"ale najcenniejsze perły zrodziły się
z duszy i serca
moje małe - wielkie cuda..."
Danuś, sercem napisane, jakże piękne wyznanie:-)
Serdeczności Kochana:-)
Cudny wiersz kochana:-))Uściski
i tak trzymaj Donneczko
refleksyjny, piękne myśli.
Zi-uka nie pomyslalam o tym w ten sposob... to moze
jednak zostaw jesli w tym znaczeniu... czasami zawodzi
mnie moja wyobraznia. Dziekuje Ci za odwiedziny i
dobre slowo:) Moc serdecznosci.
Wszystkim kolejnym gosciom, dziekuje za czytanie i
ciekawe mysli zawarte w komentarzach. Moc serdecznosci
:)