Promyk nadziei
Samotna łza zamienia się w diament,
bo cóż ważniejsze może być od życia,
lecz ja wam mówię, że się nie poddaję,
i na tym kwita.
Wytoczę wojnę, porzucę cierpienie,
nie będę wyła ciągle do księżyca,
tylko na ramię swój uśmiech zarzucę,
będę szczęśliwa.
Bo ja mam wiarę i mnóstwo przyjaciół,
mam czterech braci, których bardzo
kocham,
pogonię czarta, niech się gdzieś udławi,
problem pokonam.
Przede mną marzeń jest jeszcze tysiące,
a moje słońce świeci tylko dla mnie,
więc delikatnie swe dłonie wyciągnę,
i promyk złapię.
Ten tekst będzie tu wisiał póki nie wrócę ze szpitala, nie wiem kiedy wrócę? obiecali mi, że na początku lipca będę w domu , ale czy tak będzie
autor
Ola
Dodano: 2018-06-12 22:21:10
Ten wiersz przeczytano 4462 razy
Oddanych głosów: 111
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (128)
Mamy podobne charaktery.
Trochę już nam życia przeleciało,
narzekanie niczego nie zmieni,
warto w przyszłość spoglądać śmiało,
walczyć o lepsze jutro każdego dnia,
ono i tak będzie takie, jak Bóg da.
Niejednokrotnie bardzo trudne przeżywałem,
różne sytuacje, nawet złe, przewidywałem
z wyrokiem Stwórcy spokojnie się godziłem,
ostatecznie szansę na lepsze jutro otrzymywałem.
Wiara czyni cuda, będzie dobrze.
Czego Ci życzę z całego serca.
Piękny, optymistyczny wiersz. Pozdrawiam. Miłego,
spokojnego dnia :)
Fajnie, z optymizmem mimo przeciwności losu. Olu,
myślę, że chyba nie jest tak źle?
Pozdrawiam Cię serdecznie.
z takim optymizmem z pewnością pojedziesz do Chorwacji
a tam jest cudowne Mediugorje :-) -
bardzo ładnie z optymizmem i wiara pokonasz wszystko
zaufaj Panu On Ci pomocą w trudnych chwilach będzie -
jesteś silna walcz:-)
pozdrawiam - moja modlitwa dotrze gdzie trzeba:-)
Bardzo ładny, optymistyczny wiersz.
Witam Wszystkich
Diagnoza się potwierdziła na 100%
Przyjęłam ją z podniesioną głową do góry
Pani doktor u której dzisiaj byłam, powiedziała też,
że twardo stąpam po ziemi, mam w sobie tą werwę i że
jestem energiczna
I mój organizm powinien pokonać tego czarta:-) :-)
Reszta zależy od dalszych wyników, jakie będą mi robić
w szpitalu, jak tam pojadę 18 czerwca
Dziękuję Wszystikm:-)
kochana*
Witaj moja kochna Oluś
Bardzo się cieszę że tak pięknie :)
Wiara i optymizm to jest to !
Tak trzymaj
Wierzę że pokonasz wszystko i będziesz zdrowa
Jestem z Tobą :)
Słonecznego dnia Oluś
Cmok:)
pięknie Olu, zdrowia życzę :-)
Dobrą energią i optymizmem bije z wiersza ! Pozdrawiam
najcieplej, waleczna Olu :-)
Olu, wiara w siebie to już połowa sukcesu. :):):)
Najważniejsze jest takie właśnie podejście do życia-
optymistyczne!
Masz w sobie siłę z którą zwyciężysz
Uwierzyć to mieć...będzie dobrze.Przytulam:)
Poki co dalej bedziemy siebie cmokac, tylko ze
glosniej, tak zeby cmokaniem czarta odgonic,
przytulam:)