Prośba o rozstanie
"Gwałtownych uciech i koniec gwałtowny"
Uformowałam Cię w swojej wyobraźni,
Idealizowałam każdy szelest ust,
Ale dla świata byliśmy mało ważni,
Mimo moich modlitw i próśb.
Chyba czas pochować marzenia,
Wyciszając drżący głos raz na wieki,
Chciałabym mieć jednak wspomienia,
I widzieć jak mnie całujesz zamykając
powieki.
Dobrze,że nie słyszysz jak bije moje
serce,
Jak klekocze,pęka w galopie,
Tak zachowuję się serce w rozterce,
Tylko już nawet kręgosłup kopie.
Mimo,że zniknę niebawem z Twojego życia,
Proszę wysłuchaj mnie teraz spokojnie,
Przed Tobą wiele jest do zdobycia,
Wystarczy,że się odwrócisz i zapomnisz o
mnie.
M.
Komentarze (1)
ciekawie, ładnie, melancholijnie