Proszę wysłuchaj
Gwiazdko?
Nogi obolałe
nie chcą mnie już nieść,
ciężkie zesztywniałe.
Gwiazdko?
Chyba łeb mnie boli?
Komu rozgrzeszenie?
Oczy pełne soli.
Gwiazdko?
Szklanym snem wędruję
a butelki tańczą
ściana mi wtóruje.
Gwiazdko?
Okno już zamykasz?
Zabierz mnie ze sobą,
cień za rogiem znika.
Gwiazdko?
Grzechów odkupienie
i połowa duszy
słowa i cierpienie.
Gwiazdko?
Gwiazdko dobrej nocy,
chyba muszę iść
oddam się niemocy.
Gwiazdko…
Komentarze (5)
Ptyanie, czy wołanie ?? Tęsknota, bezsilność i próba
wołania, oczekiwnie powrotu? Dobry wiersz.
w pierwszym momencie zraziły mnie powtórzenia
"gwiazdko", ale przy powtórnym czytaniu stwierdziłam,
że bez nich wiersz nie przekazywałby takich emocji, mi
się spodobał
"Oczy pełne soli"- pięknie, pięknie. Ciekawy wiersz, z
tych na " Głosuję na ..."
Pewnie narazie gwiazdka za wysoko.
Patrzy jednak przyjaźnie.
Ciekawy wiersz, pozdrawiam,
Gwiazdko..wróć bo ktoś tu tęskni najwyraźniej! +