Przed Taize 2013- Płonący czas
"Przed Taize 2013-Płonący czas".
27.06.2013r. czwartek 12:24:00
Przed Taize 2013-Płonący czas,
Rozpoczyna się,
Bo ja na rekolekcję autobusem Bierzę.
Może na kroki tę drogę kiedyś zmierzę,
Ale te kilometrów tysiące,
Można przemierzyć nawet pod Słońce.
W to miejsce udać się,
Z radością, bez wymagań,
Sprawia, że znów odczuwam
Niesamowitą radość.
Przed Taize 2013- Płonący czas,
Nic tylko cieszyć się
I modlić się do Boga Ojca,
By napełniła nas szlachetność
I wielka miłość,
Bez której dzisiaj nie byłoby mnie,
Bo to dzięki Bogu żyję
I ocalałem już w pierwszym mym dniu.
Przed Taize 2013- Płonący czas,
Nie przetrwa bez dźwigania krzyża,
Bo bez tożsamości nie można być uczniem
Jezusa,
Lecz można zagubić się w sej samotności.
Najlepiej jest bać się Pana
I chodzić od nocy do rana
I od rana do nocy
Jego drogami
I szukać nieustannie w Nim swej pomocy.
Przed Taize 2013- Płonący czas,
W którym szukamy
Swego szczęścia poza granicami
doczesności,
Bo te chwile odurzają tych,
Którzy należą do zbawionych.
Teraz nadejdzie czas,
By swe tryby mieć wymienione,
A stare oddane do regeneracji,
Płonący czas
Jest odpowiednim czasem
Ładowania wewnętrznych akumulatorów.
Komentarze (5)
ciekawy szacunek dla autora :)))))))
Ciekawy... Szacuneczek ;D
No nieźle ..Bóg zawsze tak kieruje naszymi śieżkami by
wszystko ,co robimy..było czyste..tylko on jeden wie
dlaczego w tym czasie w tym miejscu z tą lub tamtą
osobą...nie jesteśmy świadomi jego zamysłów jak
marionetki w jego dłoniach..kierujemy swoje kroki tak
gdzie tylko on jeden wie i chce..Wiersz przepełniony
nadzieją i wiarą.Podoba mi się,pozdrawiam;-)
często Ciebie czytam i podziwiam za dar wiary,wszystko
takie proste i poukładane,mi jest znacznie trudniej bo
w sercu brak żaru,nie pomogą słowa na siłę
wymawiane,ukłony
"I wielka miłość,
Bez której dzisiaj nie byłoby mnie"
pięknie napisane
pozdrawiam