przejrzysta szklanka
w przejrzystej szklance na moim biurku
słoneczny promień grający w szkle
dotyka czule powierzchni wody
i tutaj problem pojawia się
w połowie pusta... w połowie pełna
odwieczny przykład różnicy zdań
przyszedłeś, siadasz, wciąż się nie
znamy
refleksy w kropli, opowieść w tle
jak światlo z wodą, tak i marzenia
z realnym życiem splatają się
dzięki rozmowie poznamy siebie
a jeśli milczysz... sam napij się
najprościej nabrać wody w usta...
autor
aalbonie
Dodano: 2005-07-13 16:40:19
Ten wiersz przeczytano 586 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.