Przekora
By Adamowi przerwać labę,
Bóg, tak z przekory zesłał mu babę.
I rzekł do niego: "Teraz masz raj,
Tylko tej swojej baby słuchaj."
I w tym momencie nauczył ją mowy.
Odtąd Adama miał już z głowy.
By Adamowi przerwać labę,
Bóg, tak z przekory zesłał mu babę.
I rzekł do niego: "Teraz masz raj,
Tylko tej swojej baby słuchaj."
I w tym momencie nauczył ją mowy.
Odtąd Adama miał już z głowy.
Komentarze (10)
By Adamowi przerwać labę/Bóg dla przekory zesłał mu
babę/i rzekł do niego- twój jest tu raj/ i tylko
swojej baby słuchaj/i Adamowi by dać zajęcie/nauczył
babę mowy z zacięciem/i oto pomysł cały gotowy/by mieć
Adama już odtąd z głowy/ ja tak sobie przeczytałam , a
pomysł świetny :):):)
Każda fraszka jak Laszka, jedna super - ok, inna tylko
super, a ta nie całkiem ok, ponieważ akcenty się
roztańczyły w czytaniu. Szczególnie
raj / słu-chaj, właśnie nie 'słu' tylko na ''chaj''
poleciało.
Dobry humor, jak widać nic nie dzieje się przypadkiem.
Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
Fajna ta "Przekora"
Ciekawe, kto ma więcej do powiedzenia :)))) świetny
wiersz :)))
Pozdrawiam
życie może być wesołe...pozdrawiam
witaj, poza ziemskie sfery, komicznie i fajnie.
Tak to na pewno było. pozdrawiam
;-) to nie tylko przekora, to już czysta złośliwość
;-)
I Pan Bóg musi sobie jakoś radzić! Pozdrawiam!
tyle mam po przeczytaniu:)))))))))))...i na górze Pan
Bóg żartuje...pozdrawiam ciepło