przemoknięta
rozpłakała się jesień
liście jej opadły
w melancholii bezkresnej
co rusz serce zadrży
drzewa nagle bezszumne
wyciągają ręce
przyjdź zapytaj co u mnie
póki jeszcze jestem
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2014-10-17 17:25:13
Ten wiersz przeczytano 1625 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
już jesień powoli odchodzi
rozbiera się z pięknych barw
bardzo melancholijnie u Ciebie
pozdrawiam
Piekna melancholia, Aniu:)
Podobnie jak Szczurek :) jest potencjał.
jesień mokra i wietrzna ale w swojej zmienności
piękna...pozdrawiam.
Też przemakam, ale cierpliwie czekam na ciepły,
południowy wiatr :-)
Ze smakiem, idealnie oddany klimat jesiennej
melancholii :-)
Pozdrawiam ciepło :-)
jeżeli nawet drzewa wyciągają rece,
czegóż chcieć więcej.
Pozdrawiam serdecznie
U mnie też płacze dzisiaj cały dzień ta beksa......
dzięki za słowa otuchy Aniu:))))
Teraz będzie pod górkę, a potem znów łatwiej:)
Dobrego wieczoru!
"przyjdź zapytaj co u mnie
póki jeszcze jestem"
Wzruszając puenta skłania do zadumy. Pozdrawiam :)
Ładny opis jesieni, chociaż jak dla mnie troszkę za
prosty. Można było ubrać ten utwór w piękniejsze barwy
poezji. Pozdrawiam jednak pokojowo i cieplutko z
pochmurnego Gdańska. Krzysztof Kaniewski
Smutna twarz jesieni pozdrawiam
Smutne oblicze jesieni w miniaturze.
Miłego wieczoru.
Piękna melancholia,bardzo udana miniaturka:)
Na szczęście tak jak pisze Jurek jeszcze wszystkie
liście nie opadły.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wszyscy odczuwamy skutki jesieni..zimno,mokro brrr
chciałoby się lato i słoneczko.A wiersz bardzo mi się
podoba Pozdrawiam cieplutko
Aniu w turkusie. Nie wszystkie liście opadły. Widzę to
,zarówno w mieście, jak i na wsi. Ten jesienny płacz
ma też swoje przerwy. Widzę i odczuwam to. Warsztatowo
piękna kombinacja siódemki i szóstki ( ilość zgłosek w
strofkach) i to naprzemiennie.
Pozdrawiam serdecznie.
Jurek