*Przepaść*
Wskrzesiłeś we mnie ogień
który zapłonął ogrzewając
moje serce nadzieją.
Duszę moją otuliłeś
szeptem utkanym
nitką miłości.
Deszczem pocałunków
odmieniłeś moje usta
nadając im kolor pożądania.
Twoje ramiona otoczyły mnie
diamentowym powojem
który podlewałam
bursztynowymi kroplami zmysłów.
Teraz ogień pomału wygasa
nitka zaczyna się rwać,
powój nie chce już być
karmiony bursztynowymi kroplami.
Zabrałeś mi spokój i resztki moich sił
dlaczego tak się stało miłości moja,
że popchnąłeś mnie w przepaść
nie pytając czy mam skrzydła.
Komentarze (15)
Jestem pewien,że ten kto Cię popchnął w przepaść nie
jest wart Twoich uczuć. Miłość zawsze Cię znajdziew bo
na to zasługujesz. Musisz tylko się rozejrzeć wokół
siebie i uwierzyć,że jeszcze mozesz być szczęsliwa:)
ja to wiem:)))
Nie zapytałem, bo uprzedzałem. Twój ból przenika nawet
kości i bardzo brak mi Twej radości. Dlaczego tak mnie
bardzo winisz? Zniszczenie tylko wokół czynisz. Zal
pośród strof wylewasz. Wiem, że bardzo się na mnie
gniewasz. Ten wiersz mnie dawno prześladuje. Powiedz
mi czemu, słów nie znajduje. Kiedyś tak miło się
rozmawiało. Teraz od Ciebie chłodem mi zawiało. Wybacz
kochana. Wierszem odpisuję i w bólu konam, bo tego
żałuję.
Karmić kogoś bursztynowymi kroplami?! Niech by mnie
nawet i w przepaść popchnął po takim doświadczeniu.
Ciekawie napisany wiersz.
bardzo ladnie napisnay wiesz .. wypelniony smutkiem i
zalem ..
Miłość jest piękna i napełnia nas radością ale kiedy
się kończy jest okrutna i bezwzględna...
najbardziej podoba mi się ostatnia zwrotka i jej
metafora " popchnąłeś mnie w przepaść nie pytając czy
mam skrzydła"
Wiersz o miłości przepełniony smutkiem i żalem milości
juz nie ma - dlaczego zepchnąłeś mnie w przpaść nie
wiedzą że nie mam skrzydeł.
Pieknie doprawdy, poetycko, leciutko, jestem pod
wrażeniem.
smutny wiersz o utraconej miłości...niestety tak
bywa...bardzo ładne metafory
Piekny i smutny. Takie jest zycie, taka jest milosc,
nigdy nie mozemy miec pewnosci co nam przyniosa. O
jedno i o drugie trzeba dbac, a tez sie kiedys
skoncza.
Nitki miłości niestety często utkane są z pajęczyny -
zwiewnej, pięknej lecz delikatnej i podatnej na
zerwanie. Świat jest pełen sztucznych wielbicieli
którzy strącają w otchłań bez żadnych pytań. W ładne
słowa ubrałaś smutek.
Okrutni fałszerze, którzy udają,
Szargają miłością i nie kochają.
Wzniecają na próżno wielkie ognisko
Kapryśnie je gaszą udając bliskość.
Ten fantastyczny wiersz właśnie podsunął mi powyższą
myśl.
Miłość zawieszona jest na nitce pajęczej, kazdej
chwili może przysnąć.Tak to juz jest i nie ma na to
rady Wiersz dopraciwany.mądry treścią-warsztat
poetycni na wysokim poziomie
Stojąc nad przepaścią zadajemy sobie wiele pytań i to
najważniejsze "dlaczego tak się stało?", ale miłość
jak powój jest zaborcza i gdy zabrakło obiektu
pożądania nie pomoże nawet podlewanie
bursztynowymi kroplami zmysłów
Bardzo wzruszajacy i przejmujacy wiersz- zwlaszcza w
ostatnim wersie. Pytanie pozostaje bez odpowiedzi...
Oto jest pytanie - dlaczego tak się dzieje? Wiersz nie
odpowiada, autor na tym kończy, a smutek się sączy.