Przepraszam, zgrzeszyłam...
Przepraszam za całe zło
które Ci wyrządziłam
za brak litości
za brak miłości
Przepraszam za wszystkie rany
które wyryłam na Twoim sercu
Za każdą chwilę
której z Tobą nie spędziłam
Za każdy uśmiech
który Ci odebrałam
Przepraszam za wszystkie dni
które spędziłeś w samotności
Za swoją młodzieńczą głupotę
która zburzyła Twój świat
Przepraszam za każdy wiersz
pisany w wyimaginowanym cierpieniu
podczas gdy to Ty
właśnie Ty a nie ja
cierpiałeś najbardziej
Przepraszam za swoją ślepotę
jak mogłam nie widzieć
Twojego uczucia
Przepraszam za marzenia
nadzieje i plany
które Ci zniweczyłam
Przepraszam najbardziej za to
że nie potrafię wystarczająco przeprosić
I już nawet nie napiszę
co zrobiłabym
gdybym mogła cofnąć czas
Nie napiszę już nic
może już nigdy
Uderzę się najwyżej w pierś
i przyznam
że bardzo zgrzeszyłam
myślą mową uczynkiem
i zaniedbaniem...
...kocham Cię P...:* Tak, już jest za późno, ale wreszcie to wiem. Zrozumiałam... Jednak, nie proszę o przebaczenie - to byłoby zbyt wiele.
Komentarze (5)
... może da się to naprawić??
przepraszam to magiczne dzis słowo u ciebie tak
pieknie zapisane słowem....jestem pod
wrażeniem....pozdrawiam....
Najistotniejsze jest umieć powiedzieć przepraszam i
uderzyć się w pierś, tak wiele osób tego nie potrafi,
tak wiele osób nie czuje się odpowiedzialnym za
uczucie innego człowieka, bo myślą, że świat cały jest
dla nich i to oni są centrum. Podziwiam odwagę i
powiem, że się trochę wzruszyłem, że ktoś zna jeszcze
znaczenie słowa przepraszam w uczuciach. Pozdrawiam i
życzę odnalezienia szczęścia. Największą sztuką jest
podnieść się, gdy przyszedł upadek.
Jednak czasu cofnąć się nie da....a przeprosiny...jak
kocha to wybaczy?? myślę że tak..bądź dobrej
myśli...wiersz pisany z pasją, którą bardzo lubię...
pozdrawiam
nie wiem jak skomentować Twój wiersz jedyne co mi
przychodzi do głowy to, to że bardzo mi się podoba
jego osobliwość pozdrawiam