Przestańmy
Przestańmy bujać w obłokach...
Dymu odległych miast.
Przestańmy malować obrazy
W czarno białych barwach.
Przestańmy szukać drogowskazów...
spójrzmy w tył, by iść do przodu.
Nie widząc celu we wczorajszej mecie.
Przestańmy mamić się zapachem,
który znamy, ale dawno zwietrzał.
Przestańmy bawić się w Boga...
Nie próbujmy wskrzeszczać czegoś, co już
umarło.
Przestańmy karmić teraźniejszość
Tym co już zepsute.
Otwórzmy oczy i pogódźmy się,
że przyszło inne dzisiaj.
Dziękuję jednemu z czytelników za trafną uwagę odnośnie zakończenia
Komentarze (1)
Pogodzić się z innym dzisiaj..czasem trudno.
Pozdrawiam