W przeszłości
Od przeszłości...
Chcę czuć Twą miłość w każdej sekundzie
życia,
nie chce by miedzy nas wkradła się jakaś
tajemnica.
Chce byśmy zawsze byli w sobie
zakochani,
jakbyśmy znowu dopiero co się poznali.
Jesteś pierwszą myślą z którą się budzę,
lecz wiem że czasem Ci marudzę.
Może nie jestem ideałem, takim jakim być
miałem.
Ostatnio w sercu coś jednak mnie kuje,
bo Twego ciepła bardzo mi brakuje.
Kiedyś nie potrafiliśmy chwili bez siebie
wytrzymać,
teraz nie tak trudno jest się
powstrzymać.
Gdzie się podziały te marzenia o wspólnym
życiu?
Dziś to już tylko chyba wspomnienia.
Gdzie się podziały te piękne chwile?
Dzisiaj wspominam je bardzo mile.
Gdzie jest ten pożar między nami?
Dziś już tylko ogieniek mały.
Zacznijmy wszystko od nowa,
od podstaw wszystko znowu budować.
Zakochajmy się w sobie spowrotem,
niech miłość będzie jedynym pilotem...
...do przyszłości.
Komentarze (2)
wiersz jest zaniepokojeniem i skargą bo miłość nie
jest ogniem Słowa zrozumienia i nadziei dla
przyszłości to próba ratowania uczuć Zawsze trzeba
Pięknie zabrzmiał
Obojetny? czy ja wiem...
Piekny,podoba mi się naprawde cudowny wiersz:)