Przybij "piątkę"

Wpadam w zachwyt owych postanowień i z chęcią przybiję
ową piątkę. Nie powiem gdzie:)
Pozdrawiam Wiktorze:)
Marek

https://gp24.pl/robert-biedron-niemcy-nie-oczekuja-ode
-mnie-wdziecznosci-wideo/ar/13078747#!

Marysiu ja się nie zgubiłam :)
Mój wpis to gorzka ironia.
Polityków trzeba oceniać przez pryzmat ich życia
osobistego, rodzinnego; bo tak jak działają w domu tak
będą w polityce...czyli "załatwiać sprawy w kierunku
tego co wyznają" mz
Da się zauważyć, że w mediach promuje się Sodomię i
Gomorię, a rodzina w postaci mężczyzna+ kobieta=dzieci
i zwyczajne życie zaczyna być "przeżytkiem", który
koniecznie należy "naprawić"
Celebryci bawią się w słoneczko, politykom też nic nie
brakuje...
Polityka to jest takie bagno, że gdyby ludzie znali
prawdę to by i tak nie uwierzyli.
Szkoda się tym zajmować, bo to co się odgrywa w
telawizyji to tylko i wyłącznie iluzja.

Nie zgadzam się z klimatem.
Dla mnie wiersz smutny.
Trzeba pomyśleć perspektywicznie.
Mam taką myśl, jeśli przyjdzie zmiana{a przyjdzie} to
tyłek blady pod każdym względem.
Rząd i tak zabierze nam to co da. Pojawiły się
podwyżki,a dla PiS-u konsumpcja to guru. Tak więc
sprawa jasna. Nie słyszałam o zmiejszeniu podatku na
art. żywnościowe, a jeść musisz.
Jeśli w wierszu ukryta jest ironia, to przyjmuję.
Ale patrząc na jego radosny wydźwięk, jestem przeciw.
Uważam, że raczej nie ma powodu do śmiechu.
Każda ustawa jest do zmiany.
Wybacz, że się rozgadałam.

Brawo, Wiktorze
Brawo!

Lecz ten wiersz nagrodzę głosem,
o to samo Ciebie proszę. ;)

Nie głosuję na kaczora,
bo z przekupstwa brzydki morał.

Miłego weekendu Wiktorze :)

No to żółwik Wiktorowi
za zgrabniutki wierszyk
i piąteczka Kaczorkowi
reszta - ??? sól kwas z octu...
co mi po nich - posypię tu pieprzem

Krzemaneczce tu podpowiem -
że inaczej myślę głośno
po nas przecież z 500 plusu
pokolenie nowe wzrośnie

I zapisze się w historii
złotą zgłoską Kaczorkowi
"uratował mowę polską"
ten co księżyc kradł w euforii

Mily - wróżko moja miła -
troszeczkę żeś się zgubiła
wprawdzie kurs nabierasz dobry
to dryf jednak troszkę chory

Niech te związki pana z panem
jak podwiązki już nad ranem
przejrzą w ślepkach że nic po nich
nie zostanie jeśli nie pomogą panie

Dodam wszystkim Państwu tutaj
śledzę co kto mówi z butą
i się dziwię że...
często kłamie nawet łże

Ale demokracja - źle pojęta
i czarnej owacji kampania rozpoczęta

PS: Dziś bez głosu, ale to nie wina wiersza, tylko
jego - nie do zaakceptowania dla mnie - wymowy.

W tym roku pójdę na emeryturę, zatem mam szansę, że
zanim ZUS zbankrutuje dostanę raz, czy może nawet dwa
"trzynastkę". Ale chyba jednak nie dam się przekupić,
tym bardziej, że jak policzę wszystko, co państwo mi
ukradło, dochodzę do wniosku, że musiałbym żyć jeszcze
kilkaset lat, żeby to sobie w emeryturze (nawet z
trzynastkami) odebrać...

Prawica się dzieli tym co nam zabiera, lewica zgarnie
wszystko i będziem znów wyspą zieloną, a na Wiosnę
każdy pan jeno z panem stworzy związek ;)
Pozdrawiam Wiktorze :)

:) Nie wiem czemu, po przeczytaniu przyszły mi na myśl
słowa (przypisywane Madame de Pompadour)
"Po nas choćby potop". W zgrabnej formie
zaprezentowałeś program wyborczy PiS-u. Miłego dnia:)

Wiktorze, nie moge sie wypowiedziec w sprawie
"piatki", nie glosuje w Polsce. Moge za to zaglosowac
na ten wiersz. Lubie Ciebie czytac i basta :)