Przychodzić i odchodzić
Przyszedł z nikąd - pojawił się nagle.
Do nikąd też odszedł,
nim rozwinął swe żagle...
Był czuły, wesoły, miły,
przez co w jej głowie
nadzieje się wiły.
Jednak nie wszystko co w sercu
to i w mowie.
Tyle rzeczy pozostało nieodkrytych...
autor
asia-kortas
Dodano: 2005-02-28 15:03:41
Ten wiersz przeczytano 707 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.