Przyjaciółka Śmierć
błogosławiona Śmierci
towarzyszko życiowych dróg
nim przekroczę wieczności próg
daj czas moim Aniołom
zgarnąć uczynki w dziurawy podołek*
co jak sito oddziela plewy od ziarna
z niego wypadnie to co marne
pozostanie tylko dobro
które pobiegnie przede mną
gdy zawezwie Bóg
i nim cierpienie
obudzi zwątpienie w życia sens
przyjaciółką mi bądź
mocno chwyć za dłoń
poprowadź przed Miłosiernego Pana
aż wejdę w praojców krainę
wiecznego świętowania
*podołek - wgłębienie tworzące się z przodu w spódnicy, w sukni lub w fartuchu przy uniesieniu ich brzegów - (np. zebrać jabłka w podołek)
Komentarze (46)
O tak, trzeba się z nią zaprzyjaźnić i w tej przyjaźni
wytrwać
Sławomir.Sad dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam :)
Mój najnowszy wiersz porusza podobny temat. Czyżbyś
mnie zainspirowała? Bóg nie każdemu daje urodę....
Koplida a czy godzi się użyć małej litery ??
Błogosławiona śmierci...
Broniu.P miło Cię gościć, dziękuję za dobre słowo.
Pozdrawiam :)
Dobra refleksja, rozmyślanie nad naszym życiem i jego
końcem. Dobry wiersz. Pozdrawiam Janinko.
Sławomir jak Ciebie widzę czuję się jak idol ;))
Pozdrawiam.
Wpadłem ponownie aby pozdrowić i o zdrowie zapytać. :)
WOJTER podoba Ci się, bo wiersz i dialog z M. zawiera
prawdę ;)
Dziękuję za dobre słowo.
Miłego wieczoru życzę :)
Dziadek Norbert a Ty co komentujesz ? Wiersz jest mój,
a nie o mnie ;)))
Dzięki za odwiedziny.
Miłego wieczoru życzę :)
podoba mi się wiersz i dialog z mariat. Pozdrawiam
Bardzo, bardzo fajny , trochę świąteczny wiersz o
śmierci na którą niestety musisz długo poczekać. Po
prostu trzeba na nią zasłużyć. A jak przeczytałem
poniżej masz w sobie dużo, dużo dobra a zła tylko
ciut, ciut. Popracuj dziewczyno trochę nad sobą to
Biała Dama się zlituje. Na razie nie masz
najmniejszych szans. I TAK TRZYMAJ...
Pozdrawiam. Miłego,fajnego wieczoru;:)))
pozdrawiam serdecznie, wcześniej się meldowałam...pa
Mariat moje dobro jest akurat wielkie a zło
malutkie... :)
Pozdrawiam uśmiechając się, uśmiechając :)