Przyjaźń.........
Za okazaną przyjaźń i ogromne gorejące przyjaźnią serce....
jak wiatr osusza gorzkie łzy,
odgarnia dłonią letniego ciepła kosmyki
smutku z mej twarzy.
Przynosi swym silnym podmuchem skrawek
dobrego uśmiechu.
Jak wiatr...
Przypomina, że jest życie... gdy idę
otulona jedynie płatkami śniegu
I myślami jestem w kłopotach i smutkach.
Nagle jego zimny podmuch!
Zaraz podnosze głowę i wtulam się bardziej
w ciepły szal czując się bezpieczna.
Niekiedy go nie ma...szukając go pośród pól
coedzienności
Staram się dostrzec niesiony przez niego
uśmiech przyjaźni.
Kiedy go ujrze znów się rodzę.
Od nowa poznaję jego siłę...znów mnie
zaskakuje...
Bo przyjaźń jest jak wiatr...
Dopóki trwa nie można jej poznać do końca.
Dziękuję
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.