Przyszłość
Urodzę miłość,
Co będzie mi złotem.
Zbuduję wiarę,
Trwałą, niczym dom ceglany.
Obudzę dzikość
W niewinnej istocie.
Nauczę Cię patrzeć
Na życie, inaczej.
Pokochasz namiętność,
Wciąż błądząc po ciele.
Ufając bez granic
Nie oddam mądrości,
Byś nie miał mnie za nic...
autor
Mała Marzycielka
Dodano: 2010-03-05 14:50:07
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
... mądrości się nie oddaje...ona musi w nas zostać
,bo bez niej nie jesteśmy sobą ...ciekawa forma i
mądra treść wiersza...
pięknie i bardzo mądrze :-)
Mmmm... pięknie. Pozdrawiam cieplutko : )))