Przytulanka
****Z zielonej szuflady****
Zleżały ciuch znalazłam dziś w szafie...
Z dziurą na piersi i łatą na klacie
Zapachem Jego przesiąknięty.
Przydługi rękaw,
kołnierzyk odcięty!
Dziesięć guzików,
lśniących jak złoto.
Na lewej kieszeni,
o tutaj! ...
ślad papierosa!
Miękki w dotyku ,
nosze go stale!
I choć czas odbił ślad
na materiale
i teraz to kawałek szmaty.
Nie oddam go nigdy bo to sweter taty!!
(Z okazji 48.urodzin mojego taty )
Komentarze (6)
zbliża się dzień ojca :-) a tu taki fajny wiersz,
niebanalny i pełen uczucia :-) zaczynam od niego dzień
:-)
zapachniało prawdziwym uczuciem...
"i teraz to kawałek szmaty" dopowiedzenie, do
usunięcia. wiersz ładny. pozdrawiam.
wiersz mówi wiele jest w nim tyle miłości... można
klepać cieple słówka a i tak nie nie osiągnę tego co
tu, będzie on dla mnie inspiracja, super
:)))))))))))))))))))))))))
Códzysłów przy "kawałek szmaty" moim zdaniem zbędny.
Wiersz bardzo ciepły, trochę melancholijny, pełen
tęsknoty, a poza tym świetnie napisany. Dedykacja mówi
wiele. Sorry, nie powinienem...