Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pukam do nieba drzwi

Podwijam zmysły, bo tak jest wygodniej,
nie chcę, by świat się wciąż o nie ocierał,
niech w nagie mięso zanurzy kły głodne,
niech nie zabija, lecz zabije teraz.

Po cóż mi z wolna ulegać toksynom,
po co wypalać w gorączce podłości,
ja bezpowrotnie chcę dzisiaj zaginąć,
chce się rozpłynąć w niebieskiej nicości.

Oczy mam pełne krwi kałuż obrazów,
uszy zmęczone niewinnych ust łkaniem,
ręce spętane niewolą zakazów
i umysł zgasły w niemocy tej trwaniem.

Niech się więc dla mnie drzwi nieba otworzą,
chcę trąb anielskich usłyszeć już granie,
a jeśli zostać mi tu wolą bożą,
sam je rozpaczy taranem wyłamię.

autor

vooko

Dodano: 2007-03-24 00:00:16
Ten wiersz przeczytano 470 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »