Pustka
W wehikule czasu do słońca do gwiazd,
tam gdzie pragnienia są do spełnienia,
a czas mierzy się bogactwem tworzenia,
dobroci, emanacją do prawego istnienia.
Chcę się udać tam gdzie w snach
kolorowych,
gdzie szacunek do życia jest empatią,
gdzie nikt do nikogo nie ma pretensji
tak jak teraz, w tym zwariowanym
zwierciadle.
Mówisz mi, że to mrzonki i fanaberie,
że wehikułu nie ma i być może nie będzie
masz rację, lecz ja stworzę taki wehikuł
niebiański
gdzie nie będziemy wołać o miłość z
prehistorii...
02.04.2019 Mirosław Leszek Pęciak
z cyklu „Wiatrem Pisane”
Komentarze (2)
Życiowe, a pustka dosięga każdego z nas.
"stworzę taki wehikuł niebiański
gdzie nie będziemy wołać o miłość z prehistorii..."
czasem tak by się chciało.
Pozdrawiam serdecznie :)