Puszkowata aleja
Ziemianie oblegają jeszcze ławki,
co jakiś czas odwracając uśmiech,
pojedyncze jednostki przepędzają wrony.
Brak miejsca. Kto pierwszy ten lepszy,
gdyby to były sikorki to, czemu nie,
nawet okruszek by się znalazł.
Świat jest taki ładny, zwłaszcza zimą,
na przekór życiu wygrzewają się w
księżycu.
Po drugiej stronie ulicy idzie dama.
Widzisz!
Niewidoma.
Komentarze (6)
Ciekawe pozdrawiam serdecznie;)
każdy spostrzega inaczej ,ciekawy wiersz
Smutne refleksje o życiu
Pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=Sg1C8Oat9a4
Pozdrawiam Ewuniu Twoja gwiazda świeci najjaśniej i
już. Chciałem rozjaśnić ten
wiersz.
Dostrzegasz piękno świata, ale
i jego krzywe zwierciadło.
Dlaczego tak smutno Ewo?
Serdeczności.
to prawda, nie wszyscy dostrzegają jaki świat jest
piękny.