Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rachunek sumienia

Tylu slow nie powiedzialem,a powiedziec chcialem
Zabraklo odwagi na tak wiele wyznan
Lecz nigdy o was nie zapomnialem
Opiekuje sie wami
By kazdy z was znalazl swa przystan

Przezyc tyle i nocy nie przespanych
Stron tektu spisanych tysiace
Przez innych spalonych i zapomnianych
Jak dusze w piekle cierpiace
Tak wielu ludzi dla mnie bliskich
Tak wielu wrogow,choc ich nie chcialem
Tak wiele przedemna,nie poznalem wszystkich
I przez wszystkich poznany nie zostalem
Ilez to razy zabraklo odwagi
By zrobic cos...Pozniej zalowalem
Ilez to razy gluchy na innych uwagi
Dlatego stalem sie tym kim sie stalem
Nie wszystko bylo piekne jak byc mialo
Nie zawsze robilem to co powinienem
Mam nadzieje ze serce me czyste zostalo
Bez zlych dla mnie wspomnien na zawsze zostalo

Tylu slow nie powiedzialem,a powiedziec chcialem
Zabraklo odwagi na tak wiele wyznan
Lecz nigdy o was nie zapomnialem
Opiekuje sie wami
By kazdy z was znalazl swa przystan

"Teraz moja kolej...
Smieje sie z ciebie najgorszy wrogu
Gdy piszesz swe zyciowe zale
Wiedzialem ze ktos kiedys zapedzi cie do grobu
Tego kto to zrobil sobie chwale
Zawsze i wszedzie nikim byles dla mnie
Marionetka sterowana przez innych ludzi
Ach,jak ty zawsze wygladales marnie
Ach,czy nikt cie teraz nie obudzi
Ach,czy ty..."

Pieprz sie!

Chcialbym raz jeszcze spojrzec na niebo
Uniesc sie i krazyc szlakiem gwiazd
Byc nad szczytami gor,a nad morzem mewa
Tyle rzeczy przezyc jeszcze raz
Uslyszec muzyke wprost z mego serca
Z tekstem mojego zycia
Bez zlych chwil i oszczerstwa
Zasmakowac nowych doswiadczen zdobycia
Na szczycie stanac...

Tylu slow nie powiedzialem,a powiedziec chcialem
Zabraklo odwagi na tak wiele wyznan
Lecz nigdy o was nie zapomnialem
Opiekuje sie wami
By kazdy z was znalazl swa przystan
A wszystkim tym,ktorych kochalem
Chcialbym wyznac swa milosc
Lecz ja nie zdarzylem,nie zapomnialem
Zreszta to juz przeszlosc...To bylo

A ciebie chcialbym miec teraz w ramionach
Tak jak zawsze,jak nie dawno temu
Porwac cie i spacerowac po gor koronach
Moje uczucie nie rowna sie zadnemu
Wiem,myslisz teraz o mnie
Wiem tez,ze nigdy nie przestaniesz
Choc ktos oddzielil nas od siebie
Cale serce me zajmujesz i tam zostaniesz
Daje ci 1000 mych tekstow o tobie
Koncze,ale jeszcze sie spotkamy
Pocalunek kolejny dane poczuc mi bedzie...

Dodano: 2008-03-09 17:58:16
Ten wiersz przeczytano 421 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »