Rajski ogród
oto jeden z moich wierszów o miłości:)Trochę abstrakcyjny;)rymowany
Pełno tu zieleni.
Słońce się czerwieni,
jak owoce rajskich drzew.
Słychać już ptaków śpiew.
To chwilenie cudne zaprasza do gaju,
i ta nimfa latająca nad włościami raju.
Niewidzialna siła ciało na przód wypiera
na pierwszego schodka,
i jakiś głos nieznajomy karze wejść do
środka.
Zapach boskiego nektaru,
w powietrzu się unosi,
a pośrodku urna z wodą,
"Napij się"- aż prosi.
Ten nektar jak lekarstwo na rozsądek,
bo go przy Tobie tracę,
ogień z wodą we mnie się miesza,
gdy na Twe lica patrzę.
Komentarze (1)
"wierszy", "naprzód", "na pierwszy schodek", "każe" -
tyle błędów ortograficznych i gramatycznych
wypatrzyłam, na reszcie mało się znam, więc inni niech
ocenią ; pozdrawiam debiutancie :)