randka w ciemno
w głowie idea się nowa zrodziła
by dać miłości kolejną szansę
na jawie myśl za myślą goniła
planując wymarzoną sielankę
wyrwana z marzeń dźwiękiem klaksonu
gwałtownie opadłam na ziemię
ujrzałam mężczyznę z marsową miną
boga z Olimpu łudząco przypominał
jak Thor młotem kuł mocne słowa
grzmiąc o głupich babach za kółkiem
o szczytnej roli przedłużania gatunku
jeszcze napomknął o miejscu w kuchni
przestałam słuchać cierpkiego gadania
bo się spieszyłam na umówione spotkanie
jakże ogromne było moje zdziwienie
gdy groźny Thor okazał się Teodorem
z ulga zakończyłam niefortunne spotkanie
tłumacząc że w domu dzieci wielką zgrają
na smażone mielone wygłodniałe czekają
boski mężczyzna już nie wydawał się
piękny
gdy z wrażenia opadły obie sztuczne szczęki
Chętnie rozważę wszystkie sugestie na temat wiersza.
Komentarze (49)
świetny :)))
No to było wesoło .Pozdrawiam:)
Kaczorku mamy wiele wspólnego, ja również jestem
wyrozumiała dla panów za kierownica :)
Jacek Z zgadza się trafiony zatopiony przy pierwszym
podejściu.
Pozdrawiam obu panów, jednocześnie dziekuje za czas i
komentarze.
Ja zawsze jestem miły i wyrozumiały dla kobiet za
kierownicą :)
Miłego Danusiu paa
Normalnie - przeznaczenie! Trafiony - zatopiony. I
już:)). Życie:).
Dobrego dnia życzę!
Wena48 dziękuję, pozdrawiając z uśmiechem.
Nie mam żadnych uwag, wiersz podoba mi się pod każdym
względem. Dziękuję za uśmiech, serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję wszystkim moim gościom za odwiedziny i
komentarze. Chciałam wyjaśnić, że przedstawiona
historia nie dotyczy mojej osoby.Niemniej pewne
fragmenty są z życia wzięte. Pozdrawiam serdecznie.
:)) Zabawna historia. Męskiego szowinistę najłatwiej
poznać za kierownicą. Miłej niedzieli.
Randka w ciemno, super. Też miałam taką tylko z innym
zakończeniem:-) . Miłego dnia
tak to bywa z takimi randkami
nie ma co żałować
pozdrawiam:)
tak to bywa z takimi randkami
nie ma co żałować
pozdrawiam:)
Tak to jest na randkach w ciemno :)
Dobrze że los Ci sprzyjał bo mogło nieciekawie
Pozdrawiam serdecznie i gratuluje super wiersza
Przynajmniej poznałaś tą drugą stronę przygodnego
pana.Jak to życie potrafi namieszać.Ważne,że nie masz
co żałować.Pozdrawiam serdecznie.
ufff ok. bo już się bałem że wrócisz do ... Theodora