Ranisz mnie
Ranisz mnie swoją obojętnością
Ranisz mnie swoją indywidualnością
Ranisz mnie kiedy cię widzę
Ranisz mnie zawsze
A ja nie jestem widzem
Jestem aktorem
I gram w swojej sztuce
Jestem aktorem
Wypełniam swą rolę
Lecz mój teatr
Pochłania mnie całą
Ten teatr sprawia
Że nocą całą
Nie śpię
Tylko myślę o sztuce
Nie śpię,
Planując nowe akty
Nie śpię....
I boje się,
Że scenariusz przypiszę mą role
-na straty…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.