Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

RĘCE OJCA

Twoje pracowite ręce
wskazywały prostą drogę
czystą bez nałogów

wypiekały chleb
dla naszej rodziny
także dla potrzebujących
i w porę przygarniały

silne jak dąb
miękkie niczym aksamit
dłonie serca

idę w świat
mając moje
szeroko otwarte
dla ludzi

wiecznej pamięci
Tato

W 5. rocznicę śmierci

Dodano: 2020-11-01 08:34:23
Ten wiersz przeczytano 2148 razy
Oddanych głosów: 83
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (66)

Maja- Marc Maja- Marc

piękny wiersz....

w ten czas wspominam i swoich rodziców, mój ojciec
odszedł 10 lat temu, ale wciąż żyje jego praca w
naszych domach, był tak zwaną "złotą rączkę" i
potrafił bardzo dużo zdziałać w każdej dziedzinie


wiecznej pamięci wszystkim Ojcom

pozdrawiam Cię Kazimierzu :)

M.N. M.N.

Też najbardziej utrwaliły mi się w pamięci silne ręce
ojca które gwarantowały bezpieczeństwo naszej
rodzinie... Piękny wiersz dedykowany tacie, pozdrawiam
Cię Kazimierzu

tarnawargorzkowski tarnawargorzkowski

niech mu dobrze będzie na tamtym podobno lepszym
świecie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo ładnie, ten chleb świeży o porankach z
uśmiechem, pachnący, to zwieńczenie dedykacji.
Miłego Kazimierzu

Gminny Poeta Gminny Poeta

Choć te ręce ojca czasem wydzielały sprawiedliwość to
są wzorem niedościgłym w krajaniu chleba codziennej
rzeczywistości. Pozdrawiam z plusem:)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Piękny wiersz o swoim Tacie.
Mój nie chciał mnie znać. Spotkaliśmy się pierwszy raz
w życiu gdy w wieku 21 lat z zaskoczenia
przyjechałem do niego. Przez wszystkie lata jego
rodzina twierdziła że nie żyje. Drugi raz odwiedziłem
go ze swoją żoną i jego 2 letnim wnukiem. A ostatni w
trójkę (z synem i moim wnukiem - wszyscy nosimy imię
ojca) w tym roku na cmentarzu w Inowrocławiu.
Przyrodnich braci i siostry poznałem dopiero po jego
śmierci. Gdy go poznałem błagał bym nic nie mówił im
o sobie. Niech mu ziemia lekką będzie.
Ja przysposobiłem i wychowałem dwie córki mojej
nieżyjącej, pierwszej żony. W jakiś sposób
odpokutowałem za niego. "Samo życie. Serdecznie
pozdrawiam życząc miłego spokojnego tygodnia :)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Kryha, @Najka@, DoroteK, bronislawa.piasecka,
niezgodna, kowalanka, Grzesiu, dziękuję bardzo za
odwiedziny, miło gościć, za sympatyczne słowa,
refleksje, pozdrawiam serdecznie, miłego dnia w
zdrowiu i uśmiechu. Dziękuję wszystkim czytelnikom.

anula-2 anula-2

"Chleb otwiera każde usta". - Stanisław Jerzy Lec.

Powiedz jak nie wierzyć satyrykom. Pozdrawiam.

kowalanka kowalanka

Pięknie...ja też wspominam i tęsknię za moją mamą tata
był gościem w domu pracowała na Śląsku...byli ok

niezgodna niezgodna

...jeśli i oni je przed tobą otwierają jesteś
szczęściarzem...pod warunkiem, że nie otwierają ich po
to tylko, żeby brać

pozdrawiam:))

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Wzruszająco Kazimierzu. Każdy z nas ma kogoś tam
daleko, gdzie tylko modlitwa doleci. Pozdrawiam.

DoroteK DoroteK

przepiękny wiersz, wspaniałe podziękowanie dla Taty
:-)

@Najka@ @Najka@

...i jest za co dziękować takiemu ojcu
wierszem...pozdrawiam Kazimierzu.

Kryha Kryha

Epitafium dla taty.

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

molica, brzoskwinka.50, sisy89, Mily, Isana,
refleks25, Grażynka, Marek, Iris&, kryst..., dziękuję
bardzo za odwiedziny, miło gościć, za refleksję,
zadumę, pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »