O redukcjonizmie naukowym...
Zredukowano życie do materii.
Facet to facet, a baba to baba.
On to dyrektor, maczo, życia sternik.
Ona... Płeć słaba?
Zredukowano miłość do pukania,
do kilkunastu wulgarnych posunięć.
Dzisiaj niczego nie trzeba zasłaniać.
Czy to rozumiesz?
Zredukowano ciało do organów.
Moc specjalistów, niewielu lekarzy.
Mózg, serce, płuca, mięśni kilogramy.
Ile duch waży?
Zredukowano Boga do kosmity.
Cuda wyjaśnia fizyka kwantowa.
A może... wstrzymaj wszystkie galaktyki
i rusz od nowa?
Komentarze (71)
podoba mi się - bardzo - redukcje w każdym aspekcie,
tylko patrzeć jak na Ziemi zamieszkają wyłącznie
krasnale :)
wcieło mi tekst - cd;
JTS niesiony weną, z góry
patrzy na nasz świat ponury..
/po zdrowiam ciem ser deczniem/
śp.prof.mniemanologii stosowanej, J.T.Stanisławski
używał podobnej argumentacji wykładając w stanie
łaski zezem" O wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad
Świętami Bożego Narodzenia" jako tezę.. wielka
niedźwiedzico z małym wozem w ga lektyce
Jan Tadeusz Stanisławski
:) Ty chyba marzysz niedźwiedzico, by było bardziej
tajemniczo. Miłego dnia.
Rozumiem. I też stoję w obronie kobiety, człowieka,
miłości i Boga.
Tak właśnie trzeba by było zadziałać.
rusz od nowa
przekaz rewelacja.
zredukowano miłość do pukania :-)))
bardzo.się podoba całość
Dobry refleksyjny wiersz. Pozdrawiam.
no i pięknie tylko gdzie wyższość nad materią??
Pozdrawiam serdecznie:))
jestem pod miłym wrażeniem. bardzo
No jasne, cycki do przodu i w drogę:)
Dobreeeee:)
Spokojnej nocy:)