Refleksja
Krople deszczu o szybę uderzają.
Moje oczy we łzach się rozpływają.
Zaczęłam rozumieć, że świat mi się wali,
Miłość odchodzi, a serce wciąż się pali.
A deszcz po szybach jeszcze mocniej
tnie.
Moje serce do przeszłości wciąż mknie,
Wspomina chwile dobre i złe,
Właśnie zrozumialam że kochałam Cię.
Burza nadeszła teraz z piorunami,
A serce moje wciąż myśli co z nami.
Ja wielką miłością Cię obdarzyłam
I tylko tym uczuciem żyć potrafiłam.
Na dworze huragany się zerwały.
Przypomniałam sobie jak nasze oczy się
spotkały.
Gdy z tymi myślami na chwilę zostałam
Zrozumiałam, że nigdy kochać Cię nie
przestałam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.