Refleksyjnie
Po przerażająco
ciemnej stronie sceny
czai się kostucha
i ucztują hieny
agresywne wilki
osaczają z bliska
całymi stadami
i szczerzą zębiska…
Na szczęście dla świata
przez mrok i pożogę
ci z sercem na dłoni
oświetlają drogę.
Tuląc noworodka
pytanie mam w głowie
co z niego wyrośnie
hiena wilk czy człowiek…?
autor
anna
Dodano: 2019-11-03 07:23:58
Ten wiersz przeczytano 2729 razy
Oddanych głosów: 84
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (65)
Wiersz prowokuje refleksję nad naturą ludzką oraz jej
miejscem w świecie pełnym zagrożeń, zastanawiając się
nad wpływem wychowania i środowiska na kształtowanie
się nowonarodzonego człeka.
(+)
Właśnie! Nie wiadomo, co z niego wyrośnie...nawet w
najlepszej rodzinie zdarza się czarna owca! :)
pozdrawiam :)
Bardzo refleksyjne wersy, bardzo.
Anno chylę czoła za puentę...
Wiersz bardzo mądry. Jak zawsze u Ciebie.
Pozdrawiam
:)))))
Bardzo ciekawa refleksja
Na miano człowieka trzeba sobie zasłużyć. Świetna
puenta.
Pozdrawiam Aniu :)
Niestety, najczęściej nie mamy wpływu na to, po której
stronie sceny wyląduje... Ale tulić trzeba! Nie ma
wyjścia :-) Znakomity wiersz. Pozdrawiam :-)
Czym skorupka za młodu nasiąknie tym nasz obdarzy.
Jedna z najtrudniejszych życiowych prac rodziców.
bardzo dobra refleksja Pozdrawiam serdecznie
...jeżeli będzie karmiony miłością
i pielęgnowany z wielką starannością...może się mylę
ale myślę sobie że wyrośnie z niego wielki dobry
człowiek....
super puenta,,pozdrawiam:)
Nigdy nie wiadomo, ale zawsze jest nadzieja.
Dziękuję za piękny komentarz.
Pozdrawiam
o to jest pytanie; potrzebny przekaz refleksyjnym
wierszem* pozdrawiam
Słuszna refleksja - nigdy nie wiadomo kto wyrośnie z
małego człowieka
Świetny refleksyjny wiersz i puenta :)
Pozdrawiam serdecznie Aniu :)