Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Relacja z Oświęcimia

Teraz gdy już umię o tym pisać....

OBOZOWE ULICZKI...

Przecież oni odeszli dziesiątki lat temu...
Już ich nie ma...
Obozu nie wypelniają już jęki,strach i głód...
Lecz gdy się przyjrzysz uliczką szerokim i oknom oni wciąż tam są..
Skrzywdzeni,zmęczeni nie ludzkim zmęczeniem...
Świadomi,że choć żywi to już martwi...
Słyszałam ich jęki za każdym zakrętem...
Smutek i strach przenikną mi serce...
Przechodząc przez bramę oni byli już ze mną...
Oprowadzając mnie po miejscu ich tortur....
W sercu żal i współczucie...


FOTOGRAFIE...
Spojrzałam na twarz smutną..
Łysa postać przerażona..
Spojrzałam na twarzy setki...
Każda inna..
Każda naznaczona śmiercia...
Twarzyczka dziecięca tak pięka...Już martwa..
Serce krwawi...
Płaczę..


POKÓJ Z WŁOSAMI..
Z opowiadań nic takiego..
To tylko włosy..
Nie jeden warkocz lecz tony włosów...
Wchodząc czuć smak śmierci...
Pierwszy krok w pomieszczenie...
Tysiące dusz łapczywych zwala się na me ciało..
Błagają o pomoc wszytkie..
Lecz nie umiem pomóc...
Serce pęka na pół..
Mdleję...

Śmierć,śmierć,śmierć...
Serca nie czułe tego nie doznały...
Serca nie czułe nie pękały...
Dziewczyny się śmiały i żartowały...

Lecz mnie duchy sobie upodobały...
Okrucieństwa wszelkie mi pokazały..

Dodano: 2007-01-05 12:58:42
Ten wiersz przeczytano 742 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »