Remember
Mych pytań nie byłoby końca
- nie byłoby...
- myśli niezliczone...
...odległość dzieli, a czas upływa
Kwiaty zakwitają i bledną...
Serca zbliżone,
oddalają się szybko...
Łzy dotykają ziemi...
....myśli wędrują
Kto je złapie
pochyla się...i
przemienia w papier,
który trafi do rąk i
natchnie...
....gdzieś daleko
zmęczonego
Anioła
autor
Livia
Dodano: 2006-08-02 22:34:41
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.