Roczek
Kochanej Amelce...
Dzisiaj miałaby już roczek
Wszyscy byśmy świętowali
Patrzyli jak stawia swój pierwszy
kroczek
I prezenty jej dawali
Dzisiaj byłby wielki dzień
Pierwsze w życiu urodziny
Rok temu na świecie zjawiła się
Wszyscy mieli wesołe miny
Dzisiaj smutek ogarnia me serce
Nad grobem stoję i łzy ocieram
Zamiast dziecinkę wziąć na swe ręce
Ze śniegu grobek maleńki wycieram
Dzisiaj jedynie tą chwilę wspominam
Gdy raz za rączkę dotknęłam Cię
„Śpij słodko Aniołku”
–cichutko szeptam
Tęskniąc i modląc się…
[*] mojej chrześniaczce [*]
Komentarze (6)
..piękny wiersz...
Przykrości los nam nie oszczędza oby ten nowy był
milszy dla nas zdrowia
Pojawiła się na świecie i odeszła..smutne...każdy ma
coś tu na ziemi do przekazania,ona pokazała że życie
jest kruche ale pamiętając o niej jest wśród was
Smutny, bolesny wiersz, ale pięknie napisany.
to chyba najsmutniejsze, kiedy umiera taka niewinna,
mała istotka... piękny klimat stworzylas.
Piękny wiersz, naprawdę tylko zachwiane rymy, wiele
osób ma tu z tym problemy, ale akurat w tym wierszu
nie będe sie czepiać , bo jest po prostu
przepiękny...gratuluję z całego serca. pozdrawiam
magnolia