Rozdarła
Spotykając swoje oczy w słonecznych dnia
promieniach
Zapominając o problemach rozkoszując się w
wspomnieniach
Przed siebie biec cofając się do tyłu
Życie nasze minęło zostawiając odrobinkę
prochu i pyłu.
Zmarnowaliśmy czas nasz na kłótnie
Straciliśmy życie spędzając je smutnie
Wydawało się beznadziejne długie i
okropne
Nasza wina że było samotne.
Gdy mogliśmy kochać wybór był zbyt
trudny
Gdy mieliśmy się uczyć wydawał się nudny
Kiedy byliśmy razem nie byliśmy
szczęśliwi
Teraz wiemy że powinniśmy póki byliśmy
żywi.
Ciało nadal gdzieś żyje choć miłość
umarła
Ta co najpierw jest piękna a potem
koszmarna
Serce moje rozdarła zabierając nadzieję
Nie wiem gdzie się teraz dusza moja
podzieje.
Chciałem jedynie kochać i pragnąłem
miłować
Teraz pragnę uciekać z moim bólem się
schować.
Komentarze (1)
Pięknie piszesz.....zgadzm sie szkoda czasu na
smutki....cieszmy sie kazda mijajaca chwilą.....