Rozdzierająca rzeczywistość
Zagubiona w sobie, poszukuję najlepszej drogi, aby żyć...
Chowana przed światem
W szklarni pełnej kłamstw
Ujrzałam po latach to
Przed czym mnie chroniono
Wystawiłam twarz na słońce
Aby ujrzeć jego piękno
Prawda mnie poparzyła
Sprawiła, że zapragnęlam uciec
Moja droga prowadzi naprzód
Nie ma z niej powrotu
Pozostaje stawić czoła
I nie pozwolić sobie spłonąć
Wolałabym wrócić spowrotem
Schować się bezpiecznie
Pod skrzydłami niewiedzy
Aby już więcej nie widzieć
Chcę żyć z dala od
Niewyjaśnionego mi świata
Którego struktury... nie umiem pojąć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.