ROZMOWA cd....
to był moment nadziei
to była chwila radości
prysnęła jak bańka mydlana
i odzeszła w kraine nicości
tak bardzo Ciebie pragnęłam
lecz sama nie jestem w stanie nic zrobić
z tagedia i smutkiem pójdę przez zycie
ale jest jedna mała nadzieja
że szybko dane nam będzie się spotkać
tam u ciebie na tej puchatej chmurce
świat obejrzymy z góry
Czekaj na mnie Aniołku ja przyjdę....
autor
jolka-polka1
Dodano: 2006-04-12 21:16:14
Ten wiersz przeczytano 397 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.