Rozmowy z psychologiem II
Kolejny z tego cyklu. Dziś pierwszy dzień mojej samotnej wyprawy na północ.
"Rozmowy z psychologiem II".
12.08.2017r. sobota 14:17:00
Rozmowa IV
Pacjent
Siedzę sobie spokojnie, a tu goni mnie
kolumna na sygnale, nagle widzę, że ktoś
biegnie przez drogę z drutem kolczastym.
Normalnie wszystko się rusza, a ja siedzę
spokojnie.
Psycholog
Dziwne.
Pacjent
Siedzę spokojnie i jadę spokojnie, jakoś na
jakieś dziurze mnie podniosło przeskoczyłem
nad drutem upadając na jezdnię wzrok mi
ucieka na licznik, a na nim 240. Jeszcze
chwila i paliwo odcina.
Rozmowa V
Pacjent
Mam głosy i słyszę: Aishiteru, arigato,
aoim, ohajo, konniviczua, aimi, ale nie
wiem co to znaczy!
Psycholog
Jakiej narodowości jest Twoja żona?
Pacjent
Japońskiej
Psycholog
To pewne mówi co po japońsku
Pacjent
Całkiem prawdopodobne, ja jej zwykle
odpowiadam tak: kocham Cię, dziękuję,
niebieksi, dzień dobry, dzień dobry, ale po
południu, jaśminowa miłość.
Psycholog
To pięknie mówisz do swej japońskiej
żony.
Pacjent
Nie, do żony mówię po polsku, ona umie.
Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie.
Komentarze (9)
ja też powiem po Japońsku よく出来ました。 i dobre to jest ...
tu jest cieplutko ... dobranoc ...
よく出来ました。
:)
...lepiej wiedzieć dokładnie co to znaczy bo kiedyś
mąż zrozumiał że ćwiórkę zamiast córkę i przyniósł
cztery beciki do szpitala...pozdrawiam.
No to Ci się Amorku udało namieszać nam w głowie
Dzięki za roześmianie
Pozdrawiam serdecznie :)
Aleś nagmatwał z tą Japonką. Pozdrawiam.
Uśmiechnęłam się. Pozdrawiam
Super wesolutko
Miłego Amorku:-)
Miłego dnia Amorku :*)
niesamowicie intrygująco potrafisz pisać. dobre to.