Rozrachunek (Bilans)
wiersz gwarowy
Bilans
Telo miałak spotkań
wiecorków,warśtatów
i pisanio telo...
A dalej po stronie
winien duzo...
po stronie ma zero...
autor
skorusa
Dodano: 2011-06-18 10:37:32
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Ciekawa miniaturka z nauk księgowości " Winien, Ma"
jednemu weźmie, drugiemu da. Bilans winien zamykać się
zerem. Prawdą jest i słuszne spostrzeżenie że po
stronie winien jest dużo a po tronie ma zero.
Pozdrawiam
Tak Skoruso Dorotek dobrze to ujęła. Ale pieniędzy też
by się chciało. Ale muzy i kasa się nie lubią. No
chyba że muza się jak to eufemistycznie mówią sprzeda
:)
Skoruso, masz złego księgowego :))Zapomniał dopisać po
stronie 'ma' mój podziw i uznanie dla Twojej poezji.
Ukłony.
nie każda praca się niestety opłaca...czasem trzeba
robić nie to co się lubi...
Dawno Ciebie nie było, już mi brakowało Twojej pięknej
gwary:)) Fajnie, że jesteś. A od bilansów są główni
księgowi he, he. Ty poetka znakomita:)Całuski...
Ach to many - many, pewne kochana że Twój to
nieodosobniony przypadek, a bilanse musimy trzymać pod
kontrolą...politycy nam starają się urozmaicić naszą
dolę i niedolę - fajny wiersz...powodzenia
Z bilansami różnie bywa,
miej nadzieję, że na plus wzrośnie krzywa.
Pozdrawiam :)
Super. Pozdrawiam ślicznie.
hmmm... ciekawa miniatura, można ją sobie tłumaczyć
wielorako... poezję trudno na pieniądze przeliczyć,
jeszcze trudniej na niej zabierać; a może chodzi o to,
że umiejętności ciągle mało... ciekawe... jeszcze
pomyślę :-)
witaj,bez względu na sposób liczenia na finał bilans
jest ujemny,pozdrawiam
witaj skoruso,bilans bilansowi nierówny.
u nas bilansem radość i satysfakcja.
Serdecznie pozdrawiam.
Ja nie wiem,ale to może dlatego,że Twoje wiersze
skoruso są bezcenne! Pozdrawiam miło:)
Juz Jan Kaczmarek spiewal - Pero, pero, bilans musi
wyjsc na zero...Ale Twoich wierszy, nie da sie
zapomniec :)
Skoruso kochana moze jestes kiepska ekonomistka?Jakos
nie moge uwierzyc w Twoje
grzechy.Pozdrawiam cieplo.+++
Tak, smutny ten finansowy wymiar poezji.Jest jeszcze
na szczęście inny: miejsce w pamięci ludzi, a twoje
wiersze z pewnością tam pozostaną. Pozdr.