Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rozterki pewnej rosówki.

Na późno wieczorne ploteczki psiapsiółka wpadła do rosówki
i zaraz od progu zaczęła jej robić okropne wymówki.
Nie zachodzisz do mnie kochana, toż mieszkam blisko, pod donicą,
a może się za kumplowałaś z tą tłustą gnojową dżdżownicą?

Upiekłam ciasto z świeżej trawki, zaparzyłam listeczek mięty
a może nie puścił cię do mnie twój stary jak zwykle przejęty?
Na serial mieliśmy popatrzeć i posłuchać płyt Eminema,
obgadać rodzinką nornicy, a ciebie jak nie ma, tak nie ma.

Daj spokój kochana, odrzekła rosówka ocierając oczy.
Mam dzisiaj ciut większe problemy niż to, że się na mnie ktoś boczy.
Mój mąż Heniu przepadł gdzieś wczoraj. Na deszcz wyjrzał tylko na chwilkę
i zdaje się spostrzegł gdzieś w trawie tą tłustą z przeciwka debilkę.

Tą Cześkę, co sokiem z pokrzywy smaruje swą krągłą posturę
i chwali się wszystkim dokoła, że zdała na piątkę maturę.
A chłopy się pchają do miodu, nie ważne czy stary czy młody,
nie patrzą nawet na ulicę, po której pędzą samochody.

I pewnie mój Heniu tam zginął, pod kołami jakiegoś grata,
a wszystko sprawiła ta małpa, pachnąca i bardzo brzuchata.
A może przeraził się biedak, gdy w górze ujrzał czarną kawkę
i kawka z niego przyrządziła do porannej kawki przystawkę.

Okrutny mnie wdowi los czeka, pełen niebezpieczeństw i trwogi.
Jak samotnej uciec przed kretem, lub skryć się przed jeżem złowrogim?
I po co ten płacz moja droga, przerwała jej lament sąsiadka.
Nie wolno tak myśleć złowróżbnie, wszak los Heńka to wciąż zagadka.

A w sposób szczęśliwy wyjaśnić szybciutko ją udać się może.
Słyszałam, że razem z kumplami od świtu dziś łowią węgorze.

autor

Gminny Poeta

Dodano: 2020-08-16 09:10:22
Ten wiersz przeczytano 751 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

anna anna

Tak czy siak- śmierć czycha!
Smutny los dżdżownicy.

Annna2 Annna2

O inspirację widzę.
Kolegi poniżej, co wiersz o gnoju napisał- czyli
obornikiem.
Dżdżownice pożyteczne są, jak i obornik.
Na jesień trzeba dać- struktura gruzełkowata dzięki
nimi jest.
Dzięki dżdżownicom ziemnym też.
A że przynętą dla ryb też?
Ot takie jest życie- łańcuch pokarmowy. Trzeba jeść.
Te plotki fajne, refleksyjne.
Stereotyp taki, że bardziej panie.
I jeszcze- jak kruche jest życie.

@Krystek @Krystek

W pogodny, bajkowy sposób zmusiłeś do zastanowienia
nad naszym ludzkim życiem. Jest bardzo kruche i nigdy
nie wiadomo, co nas może spotkać za chwilę. Udanej
niedzieli:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »