Rozwiodłam się z Twoim słowem
urwane sny w połowie
obdarte z czułości ręce
znów praca
i nic więcej
jakby się nic nie stało
jakby to jedno ciało
Słowem zbudowane
Słowem runęło
Na początku było słowo...
autor
Krystyna Maria Grynia
Dodano: 2007-04-12 20:24:18
Ten wiersz przeczytano 887 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.