ROZWÓD
Smutne oczy
bez łez…
Nawet rzęsa
nie sprawia
mrugania.
Już nawet
nie ma
zdenerwowania.
Palce milczą
na kuchennym blacie
bez zwykłego
pukania…
Nowe życie.
Nowa postać.
Tylko w sercu
mała drzazga
Drzewem dębowym
wyrosła.
Anna Liber
07.08.2015
Wiersz z tomiku pt.: „Moje brzmienie”
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Komentarze (5)
Wymowne
Bardzo wymowny wiersz
Wyczuwa się napięcie i ból peelki mimo ze pragnie
zachować spokój nie pokazać ze cierpi
Pozdrawiam serdecznie :)
Wyrazisty przekaz. Gdyby był mój zrezygnowałabym z
tego fragmentu
"Nawet rzęsa
nie sprawia
mrugania." ale autorka najlepiej wie, co jest dobre
dla jej wiersza.
Miłego wieczoru:)
Wiersz wypełniony dramatyzmem po brzegi ... i taki
powinien być w tym temacie.
Super :)
Winę za rozczarowania ponosi nasza fantazja. Podoba mi
się Twój smutek