Rupiecie
W domu mej babci, za pajęczyną
stoi stara drewniana komoda.
W niej jest szuflada, ot z rupieciami:
stare bilety, papierek z loda.
Wśród tych drobiazgów i staroci,
śmiało rzec można - śmieci,
jest coś dla mnie bardzo ważnego.
To stary tomik wierszy dla dzieci.
Kartki zniszczone od wertowania,
zalane herbatą ryciny,
ale pamiętam, jakby to wczoraj,
wiersze czytane głosem babcinym.
Kochana Babciu, nie wiesz jak bardzo
chciałabym wiersz mój przeczytać Tobie,
ale niestety - dziś mogę tylko
położyć wiersz ten na Twoim grobie.
Komentarze (5)
Piękny wierszyk dla kochanej babci.Warto wyrównać
rytm, tak jak podpowiada krzemanka.Pozdrawiam
musisz się zdecydować czy w wierszu stosujesz
archaizmy(mej, rzec), czy współczesną formę(twoim,
tobie). ładnie napisane, warto zastosować podpowiedzi,
ponieważ utwór jest tego wart. pozdrawiam@
Ładny, ciepły wiersz, który po wyrównaniu rytmu i
zlikwidowaniu powtórzeń msz byłby jeszcze ładniejszy.
Pierwszą strofę czytam sobie:
W pokoju babci, za pajęczyną,
stoi drewniana,stara komoda.
W niej jest szuflada, ot z rupieciami:
jakieś bilety, papierek z loda.
A drugą:
Pośród drobiazgów, oraz staroci
(śmiało rzec można -zwyczajnych śmieci),
jest coś niezwykle dla mnie ważnego.
To stary tomik wierszy dla dzieci.
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi to grzebanie przy
jej wierszu. Miłego dnia.
Ładny wiersz a babcia na pewno go czyta tam w górze.
Kochana Babciu, nie wiesz jak bardzo
chciałabym wiersz mój przeczytać Tobie,
ale niestety - dziś mogę tylko
położyć wiersz ten na Twoim grobie.