/...Ryszard Riedel.../
/...Dlaczego chowacie pod klosz, wartości tego świata?.../ -R.R
Kiedyś tam dawno,
Pudel powiedział,
Jesteśmy puści jak bębny Stonesów,
Rysiu mu wtedy nie odpowiedział,
Po prostu nie chciał zmieniać losu.
Był Autsajderem,
tak jak my wszyscy,
Dosyć świadomym,
godnym artysty.
Pamiętał matki swej słowa z dzieciństwa,
-Napisał je i to w wielkim hicie,
Nie robił nikomu żadnego świństwa,
Lecz krótko mógł widzieć swoje życie.
Zapalę świeczkę
za zmarłych przez los,
Gdy życie zada mi tak wielki cios,
Pójdę mą drogą
na kraniec świata,
Wspomnę Richarda
– mojego brata.
Bo być sobą zawsze pragnął,
Ostatnim Hippisem,
wielką prawdą.
Był skromnym człowiekiem,
W tej rzeczywistości,
Swe życie sprzedał Bogu,
- niestety z konieczności…
Komentarze (3)
Ja jestem wielkim fanem Dżemu, ale uważam, że wiersz
jest po prostu słaby.
O tak.. Wiersz wspaniały bo o wspaniałej osobie.
[*] Cudo ;))
To dobrze ze ktos pamieta o ikonach tamtej "epoki"
..pozdrawiam