Salomon
król Salomon usnął
a anioł jego snu
drwi z jego mądrości
szyderczy uśmiech znikł
jednak z jego twarzy
kiedy król otwiera oczy
dzień cały trudził się król
a kiedy usnął
zjawił się anioł śmierci
autor
Baba Jaga
Dodano: 2014-10-22 00:27:06
Ten wiersz przeczytano 1438 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Święte słowa napisał Tomek
pozdrawiam:)
dobra refleksja ...żaden mędrzec nie uniknie tego co
mu przeznaczone ....
pozdrawiam :-)
najgorsze jest:
to podważanie
czyjejś mądrości
bez dania mu szans
do obronności
ale to jest rzecz
tak dobrze znana
że prawda zawsze
broni się sama:)))
pozdrawiam pięknie:)))
Przed nim nikt nie ucieknie,żaden kąt go nie
skryje....Miniaturka z refleksją trzeba się
zatrzymać....Pozdrawiam
Kazdy kiedys umrze pozdrawiam
Każdemu śmierć jednakowo pisana i nikt nie zna dnia ni
godziny gdy zaprosi go w grogę bez powrotu ...
ładan mini Jaguś :)
Pogodnie pozdrawiam i pięknie dziękuje za odwiedzinki
:)
zgadzam się z innymi komentarzami
wszyscy musimy kiedyś umrzeć bez względu na posiadane
umiejętności i wiadomości...
tak też bywa Pozdrawiam serdecznie Aniu;)
Czy tak, czy tak:). Miłego Jaguś:)
a i tak bywa
Głupi czy mądry i tak kiedyś umrze....świetny
wiersz..:-). Pozdrawiam serdecznie.
Przepiękny wiesz z królem Salomonem i śmiercią - cudne
to!
Dobry wiersz,ale dość przygnębiający na sen...
No ale ja też nie dawno taki dałam.
Pozdrawiam serdecznie:)
Taki mądry a umarł!
Pozdrawiam.