Samotne ciało...
...
..Znów samotność ciała...
..aż wyobraznia działa..
..dotyk rozpala...
..aż boli w środeczku...
..rosnące podniecenie..
..napierając na skrawki..
..intymnych zakamarków..
..wzmiecając żar zmysłów..
..drżenie ciała...
..wzmożoną wilgotność...
..rozkoszne dreszcze..
..i...namiętnością osiągnięte..
..niebiańskie szczyty...
.....
..słodka...
..jest....
...
autor
agnieszka66
Dodano: 2005-10-31 12:10:32
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.