Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

samotność

stanęła niczyja
policzkiem tuli nagą ścianę
chwieje się wątła
senna jak zmierzch
i blada jak ranek

świt który
mętne oczy podnosi do góry
i nie jest w stanie
daremne pragnienie
lęk swój ogarnąć
na wspomnienie nocy

i coś się w niej skarży
coś pęka
strach ją pali
i dławi
i mroczy
nieludzko smutne oczy

nieobecna
rozlewają się
życia obietnice
szkic
światło dnia tak smutnego
jak jej dwie źrenice

Dodano: 2009-12-02 09:35:47
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

Stachu Stachu

smutny aż do bólu i chwyta za serce...

ula2ula ula2ula

nieobecna światło dnia smutnego Bardzo ładny wiersz ma
dramat w sobie +:)

wrześniowa wrześniowa

coś w sobie ma ten wiersz, przyciąga.

Beatricze Beatricze

ciekawy opis samotności Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »