Samotny
Noc samotna
zdala od domu
i anioł dziś nie przyszedł
chyba zapomniał,
może czasu nie miał,
rady nie udzieli,
duszy nie pokrzepi,
żartu nie opowie.
Pozostały tylko żółta liście i blask
latarni.
Każda chwila w samotności
wiecznością jest,
godzina wieki trwa. Słowa zawsze
pocieszeniem
są,myśli nadzieją,
sen zbawieniem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.