o samotnym przyjacielu
dziękuję Yolka znalazłam ją.
otulony samotnością
nadzieję pieściłeś
zerwałeś z przeszłością
o nowym marzyłeś
błędami uczony
w fantazję uciekasz
miłości spragniony
lepszych czasów czekasz
dziękuję Yolka znalazłam ją.
otulony samotnością
nadzieję pieściłeś
zerwałeś z przeszłością
o nowym marzyłeś
błędami uczony
w fantazję uciekasz
miłości spragniony
lepszych czasów czekasz
Komentarze (20)
oby jurto zobaczyło nadzieję lepszego życia z
domieszką marzeń, miłości i radości ...z głębi
serduszka życzę...pozdrawiam:)
Bardzo wymownie...Wiersz na bardzo duży plus ode mnie.
sratatatata czkajmy i się doczekajmy
Niewiele słów, ale cała prawda o samotności, nadziei i
czekaniu na miłość.
Na nic komitywa, skoro przyjaciel samotnym bywa.
hmmm Fryteczko co ja moge no bomba i tyle no
...buziole
marzyć...mieć nadzieję i czekać.....
ciekawa refleksja...pozdrawiam..
warto się zastanowić nad tym co napisałaś,+
samotny przyjaciel ciekawa refleksja...pozdrawiam..
Wiersz niesie pewien ładunek emocjonalny,autor
znakomicie wczuwa się w sytuację przyjaciela.Z tego
powodu zasługuje na uwagę.Sama forma i jednorone rymy
nie są najwyższych lotów.
Każdy chciałby pięknie żyć..i w miłości spełnionym
być....pozdrawiam..
nadzieja dodaje nam otuchy, dzięki niej lepiej znosimy
samotność...jeszcze nie raz zaświeci słońce ,
rozkwitnie miłość....wiersz dobrze
napisany...pozdrawiam
wplątany w stare wygląda za świeżym :) dajesz do
myślenia :)
Podziwiam szczerze zdolności wczucia się
myślami w opisywany przez Ciebie podmiot liryczny.Nie
każdy ma taki dar.Serdecznie gratuluję pięknego
wiersza.